Bańki ogniowe, nazywane również gorącymi, były chętnie wykorzystywane w polskiej medycynie ludowej. Przez setki lat przynosiły ukojenie oraz leczyły choroby kolejnych pokoleń. Wraz z postępem technologii zostały nieco wyparte przez inne rozwiązania. Coraz więcej osób jednak skłania się ku sprawdzonym, naturalnym sposobom walki z chorobami. Bańki ogniowe świetnie sprawdzą się zarówno samodzielnie, jak i jako wsparcie dla innych terapii.
Dlaczego warto je stosować?
Korzyści, dla których warto stosować bańki ogniowe?
Z naukowych publikacji chińskich wynika, że stawianie baniek może pomóc w poprawie krążenia płynów ustrojowych w skórze i tkance podskórnej. Ponadto ich stosowanie wspomaga metabolizm, zwiększa odporność i uśmierza ból. Podciśnienie wytwarzane podczas tej metody wspiera usuwanie toksyn, ropy w przypadku stanów zapalnych oraz czyraków.
Udowodniono również, że bańki ogniowe mogą podwyższyć próg bólu. Właściwość ta jest nieoceniona w przypadku ograniczeń ruchomości, które związane są z dolegliwościami bólowymi. Z opublikowanych badań wynika, że stawianie baniek wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
W większości domów bańki ogniowe wykorzystywane są w walce z przeziębieniem, a także grypą, zapaleniem płuc czy oskrzeli. Zaleca się, aby stawiać je we wczesnym stadium choroby, by zapobiec jej rozwojowi. Bańki są pomocne również w zwalczaniu infekcji wirusowych.
Bańki ogniowe znane były już setki lat temu. Leczyły, gdy nieznane były jeszcze antybiotyki. Wraz z postępem nauki zostały one czasowo zapomniane. Od kilku lat przeżywają jednak swój renesans – w wielu domach pomagają skutecznie walczyć z różnymi chorobami. Pozytywne właściwości baniek docenili m.in. celebryci oraz sportowcy olimpijscy.
